| Autor |
Zychu
Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zasiedmiogórogród
Płeć: chłopak
Nie 14:29, 14 Gru 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
brak dyscypliny na spotkaniach głównych...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
| Autor |
anTomasz
Moderatorzy
Dołączył: 17 Gru 2008
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: chłopak
Śro 21:24, 17 Gru 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
To bardzo ciekawa kwestia, Kubo, aż godna rozważenia  no cóż, angażowac się w sprawy naszej wspólnoty ma prawo KAŻDY, czy to animator, "dwójkowicz", czy inny uczestnik. Nie można więc krytykowac kogoś za to, że chce jak najlepiej dla wspólnoty. Owszem pewne kwestie są przeznaczone tylko dla animatora i tylko animator powinien się nimi zajmowac. A jeśli nie może osobiście, to chociaż pośrednio poprzez innego animatora. No, poza sytuacjami naprawdę ciężkimi, może to czynic inna osoba. Ale jeśli chodzi o naszą wspólnotę... No cóż, jak wszyscy wiemy, nasza wspólnota jest młodą wspólnotą, więc różnice wieku między animatorami a uczestnikami są naprawdę niewielkie. Dochodzi nawet do sytuacji, gdzie animator jest młodszy od uczestnika. Sam jestem takim przykładem  Często jest tak, że zapomina się, kto jest animatorem i zapomina się o szacunku wobec niego. Z drugiej strony jednak sami animatorzy, no nie ukrywajmy, nie dają takiego świadectwa jakie powinni dawac( UWAGA! nie zawsze tak jest, ale zdarza się często). A to, że we wspólnocie obowiązki animatora przejmują uczestnicy, to niestety wina tylko animatorów. Prowadzący grupki muszą sobie zdawac sprawę, że animator- to pewne przywileje, ale PRZEDE wszystkim obowiązki! A jeśli dzieje się tak jak mówisz, to już powinien byc jakiś sygnał dla animatorów, że się nie przykładają. Więc powinni się wziąc do roboty na chwałę Bożą
Chciałem jednak również zwrócic uwagę na fakt, że animatorzy to też ludzie( dziwne, nie? ;p) i również mają gorsze dni, gorsze chwile, popełniają błedy... Dlatego proszę wszystkich uczestników- módlcie się za animatorów!!! Módlcie się o siły dla nich, żeby byli dla Was drogowskazami, a nie- gorszyli Was. I do animatorów apel- pracujcie nad gorliwością i dokładajcie wszelkich starań, żeby byc dla innych świadectwem!
Jeśli nie otoczymy modlitwą naszej wspólnoty, to marny jej los... Nawet sobie nie zdajemy sprawy ile daje wytrwała modlitwa )  Pozdrawiam
Post został pochwalony 1 raz
|
|
|
|
| Autor |
ewlinka93
Dołączył: 17 Gru 2008
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: jelcz laskowice
Płeć: dziewczyna
Sob 0:26, 20 Gru 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Nie słuchamy Siebie nawzajem ..  
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Justyska
Admin
Dołączył: 13 Gru 2008
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Laskowice ;)
Płeć: dziewczyna
Nie 2:50, 21 Gru 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
To że nie umiemy ze sobą rozmawiać i mówić wprost co nas boli, tylko skrywać się z tym i mówić innym za plecami...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Anonimowa
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jelcz-Laskowice
Płeć: dziewczyna
Wto 0:13, 23 Gru 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Może nawet jeśli coś nas boli tkwi to głęboko w naszej duszy.. nie umiemy o tym powiedzieć dusimy to w sobie.. a potem nie umiemy nad tym zapanować.. a inni ludzie przez nas cierpią.. co zrobić jeśli nie potrafimy.. nie chcemy mówić o tym co nas boli? Wstydzimy się krzyczeć, płakać mówić to co od dawna chcemy z siebie wyrzucić.. ale czasem się nie da, coś nas blokuje.... Chcielibyśmy pomóc ale NIE UMIEMY SŁUCHAĆ drugiej osoby.. opieramy się tylko na jej słowach.. ale może czasem warto zajrzeć głębiej.. a nie tylko dostrzegać to co widzialne..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Filozof
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Jelcza-Laskowic
Płeć: chłopak
Czw 0:45, 25 Gru 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Myśle że każdy z nas powinien przedewszystki zajrzeć w głąb siebie i zapytać siebie na ile angażuje sie w życie w wspólnoty.Ważne jest to aby każdy z nas zanim kogo kolwiek upomnie lub coś mu wypomni to niech najpierw zapyta sam siebie czy jest do tego upoważniny a przedewszystkim czy sam postępuje tak jak wymaga tego od innych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Kinga
Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jelcz - Laskowice
Płeć: dziewczyna
Nie 0:16, 04 Sty 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Strasznie denerwuje mnie to w naszej wspólnocie, że jeśli ktoś coś mówi, nieważne czy animator, moderator, czy uczestnik to zawsze znajdzie się ktoś, kto ma to nie powiem gdzie i dalej gada. Nawet jeśli kogoś dany temat nie interesuje to powinien się nie odzywać z samego szacunku dla innej osoby, tej która mówi i tej która chce słuchać, bo nie przychodzimy na oazę żeby spotkać się z koleżankami i kolegami ale ma być to przede wszystkim spotkanie z Bogiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
anNatalia
Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jelcz-Laskowice
Płeć: dziewczyna
Nie 2:50, 04 Sty 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Bardzo lubię przebywać w gronie Oazowiczów, ale na spotkaniach denerwuje mnie to, że nie potrafimy się wzajemnie słuchać a przecież to umiejętność słuchania i otwartość na drugą osobę są podstawą pozytywnych relacji między ludźmi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Natalia
Administrator
Dołączył: 18 Gru 2008
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: dziewczyna
Czw 19:52, 08 Sty 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
To że nie umiemy słuchać to jest jedno. Źle, że wstydzimy się siebie nawzajem... Już nawet nie chodzi o nieszpory bo podczas zabaw jeśli trzeba coś pokazać czy zrobić, jak ostatnio na kalamburach, to cześć osób w ogóle nie bierze w tym udziału ponieważ się wstydzi....Nie wiem, może my dajemy ku temu powody, może ktoś został wyśmiany wcześniej czy był jakiś głupi uśmieszek w podobnej sytuacji i się zraził, albo po prostu za mało sobie ufamy lub za mało jesteśmy zżyci z ludźmi, którzy tyle co przyszli do Oazy. Moim zdaniem nad tym także trzeba popracować
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Natalia dnia Czw 19:53, 08 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| Autor |
Lemon
Admin
Dołączył: 13 Gru 2008
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: J-L city
Nie 14:27, 11 Sty 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
No dzisaj utwierdziłem się w przekonianiu, ze mamy problem ze słuchaniem ale troszke innym. Mianowicie jak ktoś prosi żeby chwilke zostać i posłuchać to większość olewa to i idzie do domu. Rozmumiem że każdemu może się śpieszyć, ale nie przesadzajmy że 2 minuty ktoś nie może zostac. Przykład : po dzisiejszej Mszy na 10.00 prosiłem i Justyna nawet "krzyczała" a wszyscy to olali, i to nie pierwsza taka sytułacja. Jeszcze lepsza sytułacja kiedy komuś się tak bardzo śpieszy a zaraz widze go na gg, albo stoi i nawija z kimś o pierdołach. Więc moje zdanie, ktoś chce coś ogłosić to nie wykrecamy sie brakiem czasu bo 5 min nas nie zbawi, a nie bedzie zbednych nie porozumień. Prosze i dziękuje za przeczytanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Pati
Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: dziewczyna
Czw 14:56, 22 Sty 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Zgadzam się z Radkiem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Mufa Pufa
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jelcz-Laskowice
Płeć: dziewczyna
Pią 23:45, 13 Lut 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
uwazam, oskarżania kogoś i twierdzenie, że to dziwwne ze ten ktoś nie chce brać udziału powiedzmy w "kalamburach" czy tak samo w śpiewaniu solówek czy innych rzeczy, które wymagają skupienia uwagi na tej osobie jest co namniej dziwne... nie każdy lubi brylować w towarzystwie co wynika tylko i wyłącznie z charakteru tej osoby. Daje 100%, że zmuszanie tej osoby do takich rzeczy da odwrotne skutki do pożądanych, typu nie będę przychodzić na spotkania bo tam mnie zmuszają żeby śpiewać... myślę, że inni, którzy są bardziej odważni powinni dać przykład swoim zachowaniem, śpiewem, ogólnie odwagą takim osobom a nie je zmuszać. Taka postawa i czas sprawią, że te osoby się otworzą Będę bronić takich osób bo sama jestem tego przykładem. Oaza niesamowicie otwiera człowieka. Uważam, że zmuszanie i dogadywanie takim osobom jest trochę niesprawiedliwe, bo jedni mają dar do bycia gwiazdą towarzystwa, rozśmieszania, pięknego beztremowego śpiewania itd. a inni mają dar np. modlitwy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Kasia :)
Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jelcz-Laskowice
Płeć: dziewczyna
Czw 18:44, 28 Paź 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
ostatnio zauwazyłam, że osoby "starsze stopniem" robią sie troche za bardzo wyniosłe względem młodszych uczestników. Chyba musimy nad tym popracować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Zychu
Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zasiedmiogórogród
Płeć: chłopak
Pią 2:25, 17 Gru 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
co masz na mysli pisząc "wyniosłe względem młodszych uczestników" ???? może jakiś przykładzik ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Szukaj
