 |
Oaza Jelcz-laskowice
|
| Autor |
Lemon
Admin
Dołączył: 13 Gru 2008
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: J-L city
Pią 20:58, 19 Gru 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Wypowiadamy się na temat prób sobotnich, czyli czy na pasują czy nie, czy nas męczą, denerwują itp itd .
Ja zaczne, to tak moim zadaniem próba w sobote jest bardzo potrzebna jak śpiewamy w sobote na Mszy. Pomaga nam aby stuny głosowe się nie zastały, ja jak któregoś razu nie było mnie w sobote na próbie, a w niedziele rano na próbie odczuwałem to. Strasznie ciężko się śpiewało, szybko śpiew mnie męczył. A nie wyobrażam sobie śpiewania gdybym jeszcze miał dyżur na 8.30, bez drugiej próby bym przepadł  pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
|
| Autor |
Janeczek
Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jelcz-Laskowice
Płeć: chłopak
Sob 18:11, 20 Gru 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
osobiscie uwazam ze proby przed koncertem to podstawa ale nie mozna ich tez przeciagac w nieskonczonosc(wszyscy sie mecza tylko i nie spiewaja czysto a chyba o to tu chodzi i sie denerwuja ) ... mi sie okrutnie spiewalo bedac glodnym i zmeczonym w zimnym kosciele dlatego dzisiaj wyszedlem...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Janeczek dnia Sob 18:12, 20 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| Autor |
anTomasz
Moderatorzy
Dołączył: 17 Gru 2008
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: chłopak
Sob 18:37, 20 Gru 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Nie możemy sobie odpuszczac Piotrze, bo podjęliśmy się zadania i musimy mu sprostac. Nie możemy pozwolic, żeby wyszła kicha. A co do długości prób- mówiłem już na samym początku, że łatwo nie będzie i pytałem się, czy na pewno się w to angażujemy. Wszyscy się zgodzili. Więc nie widzę powodów do takich zachowań. A jeśli chodzi o to, że jest zimno, że chce się jeśc, no to musicie się zaopatrzyc w jakiś prowiant, picie, i po prostu przynosic na próbę. Ja nie widzę innego wyjścia. I jeszcze jedno- dużo też zależy od tego, czy jesteśmy zdyscyplinowani czy nie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Janeczek
Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jelcz-Laskowice
Płeć: chłopak
Sob 19:51, 20 Gru 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
nikt sobie nie odpuszcza! ale łatwo nie raz sie juz po prostu zrazić do spiewu i stracić checi wlasnie przez błacha rzecz typu głód  P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Lemon
Admin
Dołączył: 13 Gru 2008
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: J-L city
Sob 20:53, 20 Gru 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
To tak, do Piotrka <art> Jak tak czytałem twoje skargi na temat głodu to mi się nasówa jedna myśl, gdybyś śpiewał z nami na Wielkanoc w tym roku kiedy Ewelina jeszcze była byś umarł z głodu a z prób wychodził byś co chwile i zraził byś się do śpiewania na max Więc ja nie narzekam bo wiem ze bez tylu prób nie dali byśmy rady. Lepiej ćwiczyc coś 100 razy i zaśpiewać niż 5 i zastanawiać się czy śpiewamy dobrze czy dobrze wchodzimy. Nerwy każdemu puszczają, ale to jest tylko nasza wina, wina dyscypliny i tego że każdy nawzajem się uspokaja, ( no i zamęczenia też oraz głodu  ). No i na koncercie moim zdaniem powiniśmy się tymi pieśniami modlić i śpiewać na chwałe Pana, wtedy nas napewno to niezmęczy. Musimy sie ciszeyć śpiewem puki możemy, tak jak Ania :)pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Janeczek
Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jelcz-Laskowice
Płeć: chłopak
Sob 21:05, 20 Gru 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
,,wredna baba" mam nadzieje ze u Tomka tak nie bedzie .... ale prowiant trzeba bedzie brac juz na próbe
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Janeczek dnia Sob 21:05, 20 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| Autor |
Arbuzik
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: OwocoLandia
Płeć: dziewczyna
Nie 15:41, 21 Gru 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Oo i mogę się nareszcie udzielic Tak więc, też uważam, że sobotnie próby są niezbędne Tak samo jak i próby przed koncertem Niektóre kolędy się naprawde ciężko śpiewa no i trzeba nad nimi popracowac . Jeśli chodzi o to, że próby trwają za długo.. hmmm. Nie wiem jak inni ( wyrażam swoje zdanie ), ale mi z czasem strasznie się męczy głos i poprostu nie jestem w stanie wyśpiewac wcale nie takich wysokich dźwięków. Nie wiem, byc może jest to wina słabej rozśpiewki, a może poprostu zwykłe nadwyręzenie głosu. Więc chciałam się usprawiedliwic z soboty przy "Bracia patrzcie jeno", ale poprostu nie dawałam rady . Faktycznie próby są dłuugie i męczące, ale bez nich leżymy . Myśle ze zdyscyplinowanie i skupienie wszystko załatwi i będzie nam się miło i szybko "pracowało" xD:D Taak! to pozdrawiam wszystkich :*:*:*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Martyna
Dołączył: 23 Gru 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jelcz-Laskowice
Płeć: dziewczyna
Wto 18:30, 23 Gru 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
ja też nieraz na próbie jestem głodna , ale da się to wszystko wytrzymać. Moim zdaniem próby są nam potrzebne i są bardzo fajne(mogłyby dłużej trwać).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Kinga
Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jelcz - Laskowice
Płeć: dziewczyna
Sob 22:04, 03 Sty 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Jeśli te próby i nasz śpiew ofiarowane są Bogu to ani głód, ani zimno, ani zmęczenie nie będą nam straszne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
anNatalia
Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jelcz-Laskowice
Płeć: dziewczyna
Nie 3:07, 04 Sty 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Kto śpiewa, ten dwa razy się modli. Próby są nam niezbędne (choć męczące jak każda owocna praca) by wyśpiewywane przez nas modlitwy były jak najpiękniejsze - to wszystko przecież na chwałę Boga! Ja przez śpiew najlepiej potrafię wyrazić swoją wiarę, to dobrze, że jest tak dużo prób
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Pati
Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: dziewczyna
Wto 21:02, 13 Sty 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Tak sobie czytam i czytam i hmm... Śpiew powinien przede wszystkim sprawiać przyjemność, to nie powinno być coś co męczy, zniechęca, taki przykry niemalże obowiązek... Naturalne jest, że nie da się spamiętać, a już tym bardziej zastosować tych wszystkich zasad śpiewu i to jeszcze podczas liturgii, ale właśnie po to są próby... po to by się doskonalić... nie doskonalić pieśni tylko i przede wszystkim swój głos... I w związku z tym apeluję głośno do tych osób, które przychodzą na próbę i, że się tak wyrażę nie wiedzą po, co na niej są... To nie jest czas spotkania towarzyskiego, ani tym bardziej "mini playback show", czyli, że jak chce i mi wychodzi to śpiewam, a jak nie to ruszam tylko buzią... Tomasz podjął się prowadzenia nas, zna się na tym, co robić, więc może zamiast gadać i się sprzeczać warto go czasem posłuchać... i chciałabym jeszcze coś nadmienić...schola nie jest obowiązkowa...tylko myślę, że jeśli już ktoś się w coś angażuje to powinien się z tego wywiązywać, dlatego dla mnie niezrozumiałe jest opuszczanie ważnych dla scholi spotkań i wydarzeń z całkiem błahych powodów (chodzi mi tu szczególnie o nagrywanie płyty cz. II- to była żenada, kiedy słyszałam, że ktoś sobie gdzieś pojechał na zakupy...)... to może tyle...
Post został pochwalony 1 raz
|
|
|
|
| Autor |
DL_ Łukasz
Admin
Dołączył: 18 Gru 2008
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jelcz-Laskowice
Płeć: chłopak
Wto 23:50, 13 Sty 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
bez dwóch zdań popieram ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Lemon
Admin
Dołączył: 13 Gru 2008
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: J-L city
Czw 1:36, 15 Sty 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
JESTEM ZAAAAAAAAA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! zenada na zakupy, najsmiejszniejszy człowiek świata pan tratatata
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
anNatalia
Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jelcz-Laskowice
Płeć: dziewczyna
Pią 17:26, 23 Sty 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Oczywiście was popieram Mnie bardzo irytują sytuacje gdy na próby przychodzi połowa całego składu scholi, a o nagrywaniu płyty już nie wspominając, widać, że niektórzy jeszcze ciągle są niepoważni i nie wiedzą po co i dla Kogo przychodzą śpiewać. To jest po prostu okropne i wkurzające.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Szukaj
