Oaza Jelcz-laskowice



Forum Oaza Jelcz-laskowice Strona Główna Gry i zabawy Historyjka :)
Obecny czas to Wto 5:02, 26 Lis 2024

Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat
Autor
Zychu




Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zasiedmiogórogród
Płeć: chłopak
Pią 2:41, 17 Gru 2010

Wiadomość
Była raz świnka i krówka. Za którymi latały małe fioletowe urocze robaczki świętojańskie z zielonymi skrzydełkami i bardzo długim, sztywnymi, czerwonymi, wielkimi, skręconym czułkami. Pewnego dnia, gdy właśnie wstały sobie radośnie by się udać do jednej z pobliskich malutkich wiosek, zobaczyły nosorożca. Miał wielkie pięty i małe, szpiczaste włosy oraz dziwne oczy w których pływały niewielkie, pstrokate oraz zwariowane kwadratowe rybki które skakały wysoko a także wyprawiały różne dziwne i nie koniecznie normalne wygibasy którymi denerwowały każdego. Gibon zdziwił się bardzo, bo sto czterdzieści siedem tysięcy rybek pływało wokół jego niezbyt dużego kolorowego nosa którym był śmieszny ogromny, rozlazły słodki młotek z powłoką tytanową. Nie namyślając się długo, Gibon podszedł do świnki i krówki i powiedział:" Dajcie coś mi do jedzenia, bo jak nie, to będę bardzo dużo

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Zychu

Autor
Kasia :)




Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jelcz-Laskowice
Płeć: dziewczyna
Sob 17:52, 15 Sty 2011

Wiadomość
Była raz świnka i krówka. Za którymi latały małe fioletowe urocze robaczki świętojańskie z zielonymi skrzydełkami i bardzo długim, sztywnymi, czerwonymi, wielkimi, skręconym czułkami. Pewnego dnia, gdy właśnie wstały sobie radośnie by się udać do jednej z pobliskich malutkich wiosek, zobaczyły nosorożca. Miał wielkie pięty i małe, szpiczaste włosy oraz dziwne oczy w których pływały niewielkie, pstrokate oraz zwariowane kwadratowe rybki które skakały wysoko a także wyprawiały różne dziwne i nie koniecznie normalne wygibasy którymi denerwowały każdego. Gibon zdziwił się bardzo, bo sto czterdzieści siedem tysięcy rybek pływało wokół jego niezbyt dużego kolorowego nosa którym był śmieszny ogromny, rozlazły słodki młotek z powłoką tytanową. Nie namyślając się długo, Gibon podszedł do świnki i krówki i powiedział:" Dajcie coś mi do jedzenia, bo jak nie, to będę bardzo dużo i brzydko...

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Kasia :)

Autor
Zychu




Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zasiedmiogórogród
Płeć: chłopak
Pon 23:34, 17 Sty 2011

Wiadomość
Była raz świnka i krówka. Za którymi latały małe fioletowe urocze robaczki świętojańskie z zielonymi skrzydełkami i bardzo długim, sztywnymi, czerwonymi, wielkimi, skręconym czułkami. Pewnego dnia, gdy właśnie wstały sobie radośnie by się udać do jednej z pobliskich malutkich wiosek, zobaczyły nosorożca. Miał wielkie pięty i małe, szpiczaste włosy oraz dziwne oczy w których pływały niewielkie, pstrokate oraz zwariowane kwadratowe rybki które skakały wysoko a także wyprawiały różne dziwne i nie koniecznie normalne wygibasy którymi denerwowały każdego. Gibon zdziwił się bardzo, bo sto czterdzieści siedem tysięcy rybek pływało wokół jego niezbyt dużego kolorowego nosa którym był śmieszny ogromny, rozlazły słodki młotek z powłoką tytanową. Nie namyślając się długo, Gibon podszedł do świnki i krówki i powiedział:" Dajcie coś mi do jedzenia, bo jak nie, to będę bardzo dużo i brzydko robić

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Zychu

Autor
anTomasz
Moderatorzy
Moderatorzy



Dołączył: 17 Gru 2008
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: chłopak
Nie 20:05, 26 Cze 2011

Wiadomość
Była raz świnka i krówka. Za którymi latały małe fioletowe urocze robaczki świętojańskie z zielonymi skrzydełkami i bardzo długim, sztywnymi, czerwonymi, wielkimi, skręconym czułkami. Pewnego dnia, gdy właśnie wstały sobie radośnie by się udać do jednej z pobliskich malutkich wiosek, zobaczyły nosorożca. Miał wielkie pięty i małe, szpiczaste włosy oraz dziwne oczy w których pływały niewielkie, pstrokate oraz zwariowane kwadratowe rybki które skakały wysoko a także wyprawiały różne dziwne i nie koniecznie normalne wygibasy którymi denerwowały każdego. Gibon zdziwił się bardzo, bo sto czterdzieści siedem tysięcy rybek pływało wokół jego niezbyt dużego kolorowego nosa którym był śmieszny ogromny, rozlazły słodki młotek z powłoką tytanową. Nie namyślając się długo, Gibon podszedł do świnki i krówki i powiedział:" Dajcie coś mi do jedzenia, bo jak nie, to będę bardzo dużo i brzydko robić kupę". Te wystraszyły sie i

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty anTomasz

Autor
anNatalia




Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jelcz-Laskowice
Płeć: dziewczyna
Wto 15:44, 28 Cze 2011

Wiadomość
Była raz świnka i krówka. Za którymi latały małe fioletowe urocze robaczki świętojańskie z zielonymi skrzydełkami i bardzo długim, sztywnymi, czerwonymi, wielkimi, skręconym czułkami. Pewnego dnia, gdy właśnie wstały sobie radośnie by się udać do jednej z pobliskich malutkich wiosek, zobaczyły nosorożca. Miał wielkie pięty i małe, szpiczaste włosy oraz dziwne oczy w których pływały niewielkie, pstrokate oraz zwariowane kwadratowe rybki które skakały wysoko a także wyprawiały różne dziwne i nie koniecznie normalne wygibasy którymi denerwowały każdego. Gibon zdziwił się bardzo, bo sto czterdzieści siedem tysięcy rybek pływało wokół jego niezbyt dużego kolorowego nosa którym był śmieszny ogromny, rozlazły słodki młotek z powłoką tytanową. Nie namyślając się długo, Gibon podszedł do świnki i krówki i powiedział:" Dajcie coś mi do jedzenia, bo jak nie, to będę bardzo dużo i brzydko robić kupę". Te wystraszyły sie i odpowiedziały

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty anNatalia

Autor
anTomasz
Moderatorzy
Moderatorzy



Dołączył: 17 Gru 2008
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: chłopak
Pią 23:41, 08 Lip 2011

Wiadomość
Była raz świnka i krówka. Za którymi latały małe fioletowe urocze robaczki świętojańskie z zielonymi skrzydełkami i bardzo długim, sztywnymi, czerwonymi, wielkimi, skręconym czułkami. Pewnego dnia, gdy właśnie wstały sobie radośnie by się udać do jednej z pobliskich malutkich wiosek, zobaczyły nosorożca. Miał wielkie pięty i małe, szpiczaste włosy oraz dziwne oczy w których pływały niewielkie, pstrokate oraz zwariowane kwadratowe rybki które skakały wysoko a także wyprawiały różne dziwne i nie koniecznie normalne wygibasy którymi denerwowały każdego. Gibon zdziwił się bardzo, bo sto czterdzieści siedem tysięcy rybek pływało wokół jego niezbyt dużego kolorowego nosa którym był śmieszny ogromny, rozlazły słodki młotek z powłoką tytanową. Nie namyślając się długo, Gibon podszedł do świnki i krówki i powiedział:" Dajcie coś mi do jedzenia, bo jak nie, to będę bardzo dużo i brzydko robić kupę". Te wystraszyły sie i odpowiedziały: "Ok, damy, tylko musisz

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty anTomasz

Autor
anNatalia




Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jelcz-Laskowice
Płeć: dziewczyna
Sob 16:39, 23 Lip 2011

Wiadomość
Była raz świnka i krówka. Za którymi latały małe fioletowe urocze robaczki świętojańskie z zielonymi skrzydełkami i bardzo długim, sztywnymi, czerwonymi, wielkimi, skręconym czułkami. Pewnego dnia, gdy właśnie wstały sobie radośnie by się udać do jednej z pobliskich malutkich wiosek, zobaczyły nosorożca. Miał wielkie pięty i małe, szpiczaste włosy oraz dziwne oczy w których pływały niewielkie, pstrokate oraz zwariowane kwadratowe rybki które skakały wysoko a także wyprawiały różne dziwne i nie koniecznie normalne wygibasy którymi denerwowały każdego. Gibon zdziwił się bardzo, bo sto czterdzieści siedem tysięcy rybek pływało wokół jego niezbyt dużego kolorowego nosa którym był śmieszny ogromny, rozlazły słodki młotek z powłoką tytanową. Nie namyślając się długo, Gibon podszedł do świnki i krówki i powiedział:" Dajcie coś mi do jedzenia, bo jak nie, to będę bardzo dużo i brzydko robić kupę". Te wystraszyły się i odpowiedziały: "Ok, damy, tylko musisz iść do nosorożca i

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty anNatalia

Autor
Kasia :)




Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jelcz-Laskowice
Płeć: dziewczyna
Wto 23:59, 16 Sie 2011

Wiadomość
Była raz świnka i krówka. Za którymi latały małe fioletowe urocze robaczki świętojańskie z zielonymi skrzydełkami i bardzo długim, sztywnymi, czerwonymi, wielkimi, skręconym czułkami. Pewnego dnia, gdy właśnie wstały sobie radośnie by się udać do jednej z pobliskich malutkich wiosek, zobaczyły nosorożca. Miał wielkie pięty i małe, szpiczaste włosy oraz dziwne oczy w których pływały niewielkie, pstrokate oraz zwariowane kwadratowe rybki które skakały wysoko a także wyprawiały różne dziwne i nie koniecznie normalne wygibasy którymi denerwowały każdego. Gibon zdziwił się bardzo, bo sto czterdzieści siedem tysięcy rybek pływało wokół jego niezbyt dużego kolorowego nosa którym był śmieszny ogromny, rozlazły słodki młotek z powłoką tytanową. Nie namyślając się długo, Gibon podszedł do świnki i krówki i powiedział:" Dajcie coś mi do jedzenia, bo jak nie, to będę bardzo dużo i brzydko robić kupę". Te wystraszyły się i odpowiedziały: "Ok, damy, tylko musisz iść do nosorożca i zabrać

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Kasia :)

Odpowiedz do tematu Strona 7 z 7
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7

Forum Oaza Jelcz-laskowice Strona GłównaGry i zabawyHistoryjka :)
Obecny czas to Wto 5:02, 26 Lis 2024
Wszystkie czasy w strefie GMT + 4 Godziny
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group - Glass˛ Created by DoubleJ(Jan Jaap)
Regulamin